Xiaomi Redmi Buds 6 Lite – recenzja

Kiedy pierwszy raz wziąłem Xiaomi Redmi Buds 6 Lite do ręki, naprawdę zastanawiałem się, gdzie jest haczyk. Niedroga propozycja od Xiaomi z całkiem niezłym designem, ANC i obietnicą przyzwoitego dźwięku? Brzmi zbyt pięknie, by było prawdziwe. Postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście otrzymujemy tu więcej, niż płacimy, czy może to po prostu kolejne budżetowe słuchawki ukryte w ładnym opakowaniu.

Design i jakość wykonania

Na pierwszy rzut oka Redmi Buds 6 Lite robią naprawdę dobre wrażenie. Etui ładujące ma zgrabny, minimalistyczny design i mieści się z łatwością w kieszeni. Nie ma tu co prawda wykończenia premium, ale plastik jest solidny i nie sprawia wrażenia taniego. Matowe wykończenie skutecznie opiera się odciskom palców, co zawsze jest na plus w przypadku sprzętu, którego używamy wiele razy dziennie.

Same słuchawki mają dość tradycyjny kształt z krótkimi nóżkami, ale trzeba przyznać, że wyglądają atrakcyjnie – zwłaszcza jak na tę półkę cenową. Są lekkie i ergonomicznie wyprofilowane, dzięki czemu siedzą pewnie w uszach. Spędziłem z nimi kilka długich sesji słuchania muzyki i muszę przyznać, że nie odczuwałem dyskomfortu. To duża zaleta, bo nawet najlepiej grające słuchawki nie zdadzą egzaminu, jeśli po godzinie będziemy musieli je wyjąć z uszu.

Co szczególnie mnie zaskoczyło, to fakt, że Buds 6 Lite oferują certyfikat IP54 – oznacza to ochronę przed kurzem i zachlapaniami. W tej cenie to naprawdę godne uwagi, szczególnie jeśli planujecie używać ich podczas treningów czy w deszczowe dni.

Łączność i sterowanie

Xiaomi postawiło na Bluetooth 5.3, co przekłada się na stabilne połączenie i całkiem niezły zasięg. Sparowanie ze smartfonem jest dziecinnie proste – wystarczy otworzyć etui w pobliżu telefonu. Doceniam też fakt, że słuchawki zapamiętują do 7 urządzeń, więc przełączanie się między telefonem a laptopem nie stanowi problemu.

Sterowanie dotykowe działa… no cóż, działa. Nie jest to najbardziej precyzyjny system, z jakim miałem do czynienia, ale po kilku dniach użytkowania przyzwyczaiłem się do niego. Podwójne stuknięcie zatrzymuje lub wznawia odtwarzanie, a dłuższe przytrzymanie przełącza tryby redukcji szumów. Brakuje mi możliwości regulacji głośności bezpośrednio ze słuchawek, ale prawdę mówiąc, rzadko kiedy widzę tę funkcję w tej półce cenowej.

Aplikacja Xiaomi Earbuds daje nam dostęp do kilku dodatkowych opcji, w tym equalizer z kilkoma predefiniowanymi ustawieniami. Nie jest to najbardziej rozbudowane narzędzie na rynku, ale pozwala na podstawową personalizację dźwięku, co już jest sporym plusem w tej cenie.

Jakość dźwięku

Oto punkt, w którym zwykle budżetowe słuchawki bezprzewodowe pokazują swoje prawdziwe oblicze. Czy Redmi Buds 6 Lite wyłamują się z tego schematu? I tak, i nie.

Zacznijmy od pozytywów – bas jest naprawdę przyzwoity. Nie jest przesadzony, ale ma odpowiednią moc, by nadać rytmicznym utworom właściwy charakter. Słuchając hip-hopu czy elektroniki czułem, że słuchawki dobrze radzą sobie z niskimi tonami, choć oczywiście nie ma co oczekiwać głębi porównywalnej z modelami premium.

Tony średnie są odtworzone poprawnie, choć czasem brakuje im wyrazistości, szczególnie w bardziej złożonych kompozycjach. Wokale są czytelne, ale nie zawsze mają tę “obecność”, którą oferują droższe modele. Z kolei góra… cóż, jest obecna, ale czasami zbyt wycofana. Detale nie zawsze są wyraźnie słyszalne, a instrumenty takie jak hi-hat czy talerze perkusji tracą nieco swojego naturalnego brzmienia.

Mimo tych zastrzeżeń muszę przyznać, że jak na słuchawki w tej cenie, całościowy obraz dźwiękowy jest więcej niż zadowalający. Słuchawki oferują zbalansowane, przyjemne brzmienie, które zadowoli większość niewymagających słuchaczy. Nie są to słuchawki dla audiofilów, ale też nikt tego nie oczekuje po produkcie z tej półki cenowej.

Aktywna redukcja szumów (ANC)

Sama obecność ANC w słuchawkach z tej półki cenowej zasługuje na uznanie. Czy działa idealnie? Oczywiście, że nie. Ale czy działa lepiej, niż można by oczekiwać? Zdecydowanie tak.

Redmi Buds 6 Lite radzą sobie całkiem nieźle z jednostajnymi, niskimi dźwiękami – takimi jak szum silnika autobusowego czy odgłos klimatyzacji. Nie oczekujcie jednak cudów w hałaśliwym biurze czy na zatłoczonej ulicy – tam skuteczność ANC spada znacząco.

Warto wspomnieć o trybie transparentnym, który przepuszcza dźwięk i działa zaskakująco dobrze. Pozwala usłyszeć otoczenie bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu, co przydaje się podczas krótkich rozmów czy nasłuchiwania komunikatów na dworcu.

Czas pracy na baterii i ładowanie

Tutaj Xiaomi zdecydowanie nie ma się czego wstydzić. Słuchawki oferują około 5 godzin pracy z włączonym ANC i do 7 godzin bez niego, co jest naprawdę dobrym wynikiem, a razem z etui ładującym jest to aż 38 godzin.

Ładowanie odbywa się przez USB-C, co zawsze cieszy (żegnajcie, micro-USB!). Od zera do pełna etui ładuje się w około 1,5 godziny, a same słuchawki potrzebują około godziny w etui. Nie ma ładowania bezprzewodowego, ale przy tej cenie trudno mieć o to pretensje.

Połączenia głosowe

Jeśli liczycie na słuchawki do prowadzenia długich rozmów telefonicznych, to muszę was rozczarować. Mikrofony w Redmi Buds 6 Lite są… przeciętne. W cichym pomieszczeniu rozmówcy słyszeli mnie wyraźnie, ale na ulicy czy w wietrznych warunkach jakość drastycznie spadała. System redukcji szumów dla mikrofonu radzi sobie z podstawowymi dźwiękami otoczenia, ale nic ponadto.

To zdecydowanie słuchawki przede wszystkim do słuchania muzyki, a nie do prowadzenia biznesowych wideokonferencji.

Czy warto kupić?

Xiaomi Redmi Buds 6 Lite to klasyczny przykład filozofii Xiaomi – oferować więcej, niż sugeruje cena. Nie są to idealne słuchawki i mają swoje ograniczenia, ale trudno znaleźć model oferujący podobną kombinację funkcji w tej półce cenowej.

Jeśli szukasz słuchawek TWS i nie chcesz wydawać fortuny, Redmi Buds 6 Lite będą doskonałym wyborem. Sprawdzą się również jako zapasowy zestaw dla posiadaczy droższych modeli.

Z drugiej strony, jeśli jesteś wymagającym słuchaczem i zależy ci na najwyższej jakości dźwięku lub skutecznym ANC, lepiej odłożyć trochę więcej pieniędzy i sięgnąć po modele ze średniej lub wyższej półki.

Osobiście uważam, że Xiaomi stworzyło tutaj naprawdę konkurencyjny produkt, który w swojej klasie cenowej zasługuje na bardzo dobrą ocenę. A biorąc pod uwagę, jak często Xiaomi oferuje promocje na swoje produkty, Redmi Buds 6 Lite mogą okazać się jeszcze bardziej kuszącą propozycją.