Samsung Galaxy Buds2 Pro – Recenzja

Samsung Galaxy Buds2 Pro to te słuchawki, które u mnie w domu wylądowały w sumie przypadkowo, ale zostały na dłużej niż planowałem. Kiedy otwierałem pudełko z tymi małymi dokanałówkami, nie spodziewałem się, że zostanę z nimi na dłużej, a jednak tak się stało. Zaprezentowane w sierpniu 2022 roku jako flagowa propozycja koreańskiego giganta, Galaxy Buds2 Pro miały dużą misję – wygrać z Sony WF-1000XM4 i udowodnić, że Samsung potrafi zrobić coś więcej niż tylko fajne telefony.

Niech nie zmyli was „Pro” w nazwie – to słuchawki, które cenę startową miały ustawioną na 999 złotych, czyli zdecydowanie premium segment. Dzisiaj, kilka lat po premierze, można je złapać znacznie taniej, często w promocjach dołączanych do smartfonów Samsunga. Ale czy warto? Już odpowiadam.

Design i jakość wykonania

Galaxy Buds 2 Pro są o 15% mniejsze od pierwowzoru i każda słuchawka waży zaledwie 5,5 grama. Etui ładujące ma kwadratową formę – 5 na 5 centymetrów, waży niecałe 44 gramy i zmieści się w kieszeni jeansów. Matowe wykończenie wygląda elegancko, choć przyciąga kurz jak magnes. Samsung dał normę wodoszczelności IPX7, więc pot i wilgoć im nie zaszkodzą. Wziąłem je na siłownię i podczas kilku sesji nie wypadły ani razu.

Tu dochodzimy do kwestii komfortu, która albo cię zachwyci, albo zniechęci. Dla mniejszych uszu te słuchawki są absolutnym game changerem – siedzą jak wpakowane i można w nich spędzić kilka godzin bez dyskomfortu. Miałem je w uszach podczas całej jazdy pociągiem z Warszawy do Gdańska i gdzieś koło Grudziądza zapomniałem, że w ogóle je mam. Problem w tym, że wielu użytkowników skarży się, że słuchawki nie chcą trzymać się stabilnie – opierają się o krawędź małżowiny zamiast wchodzić głęboko. To kwestia anatomii. Samsung dołącza trzy pary gumek i w aplikacji możesz przeprowadzić test dopasowania.

Jakość dźwięku

Samsung poszedł w dwudrożne przetworniki: 10-milimetrowy niskotonowy i 5,3-milimetrowy wysokotonowy w każdej słuchawce. Do tego 24-bitowe przetwarzanie dźwięku Hi-Fi, ale tylko w parze ze smartfonami Samsunga dzięki kodekowi SSC. Jeśli masz iPhone’a albo Androida innej marki, ograniczasz się do SBC i AAC. Wciąż działa przyzwoicie, ale pełnia możliwości zostaje zamknięta w ekosystemie koreańskiego producenta.

Galaxy Buds 2 Pro mają mocny bas, średnie tony są wyraźne, a wysokie mogą czasem gryźć w uszy. W utworach z wyeksponowanymi talerzami perkusyjnymi momentami potrafi to być męczące. Ale – i tu jest clou – grają przestrzennie i przyjemnie w większości gatunków. Jazz, elektronika, rock, hip-hop – wszystko brzmi klarownie i separacja instrumentów jest naprawdę dobra jak na słuchawki TWS. Samsung pozwala dostosować brzmienie w aplikacji, ale dostępne są tylko presety EQ, bez możliwości stworzenia własnego profilu.

ANC, funkcje i bateria

Aktywna redukcja szumów to jedna z najmocniejszych stron Galaxy Buds 2 Pro. Samsung zastosował trzy mikrofony na każdą słuchawkę i różnicę słychać od razu. Gdy siadłem w pociągu IC, hałas silnika i szum klimatyzacji zostały niemal całkowicie wyeliminowane. W kawiarni efekt był podobnie imponujący. Galaxy Buds 2 Pro świetnie radzą sobie z jednostajnym hałasem, ale gorzej z ostrymi, nieregularnymi dźwiękami – pisk hamulców czy szczekający pies przebijają się przez ANC.

Samsung deklaruje do 5 godzin odtwarzania z włączonym ANC i do 8 godzin bez niego. Etui daje kolejne trzy pełne doładowania. W praktyce to się sprawdza – z ANC włączonym spokojnie wyciągałem gdzieś między 4,5 a 5 godzin, chociaż trzeba przyznać, że jest to dość krótki czas działania baterii, w porównaniu z konkurencją. Obsługa odbywa się dotykowym panelem – jedno dotknięcie to play/pauza, dwa – następny utwór. Funkcja wykrywania głosu automatycznie przycisza muzykę, gdy zaczniesz mówić – działa świetnie przy krótkich rozmowach w sklepie.

Ekosystem Samsunga i konkurencja

Galaxy Buds 2 Pro są zaprojektowane przede wszystkim dla właścicieli sprzętu Samsunga. Jeśli masz Galaxa S22, S23, S24 lub nowszego, odblokujesz pełen potencjał – 24-bitowy dźwięk Hi-Fi, automatyczne przełączanie między urządzeniami, integrację z zegarkami Galaxy Watch. Jeśli masz innego Androida, stracisz możliwość odtwarzania w najwyższej jakości. Użytkownicy iPhone’a mają jeszcze gorzej – aplikacja Samsung Wearable nie jest dostępna w App Store, więc zostaje podstawowa obsługa przez Bluetooth.

Mówiąc o konkurencji, trudno nie wspomnieć o Sony WF-1000XM4. Sony wygrywa w trzech obszarach: czas pracy na baterii (8 godzin z ANC vs 5 godzin), kodek LDAC i bardziej neutralne brzmienie. Samsung wygrywa na komforcie, lepszej wodoszczelności (IPX7 vs IPX4) i niższej cenie.

Czy warto kupić Samsung Galaxy Buds2 Pro?

Galaxy Buds 2 Pro to bardzo dobre słuchawki dokanałowe, które oferują świetną jakość dźwięku, imponujące ANC i wygodę noszenia – pod warunkiem, że trafią do odpowiednich uszu i odpowiedniego ekosystemu. Jeśli masz smartfon Galaxy, to jest strzał w dziesiątkę. Zaletą jest kompaktowa budowa, bardzo dobre ANC i przyzwoita cena w promocjach. Wadą są ostre wysokie tony, ograniczona funkcjonalność poza ekosystemem Samsunga i skromniejsza bateria niż konkurencja.

Co do mnie? Korzystam z nich codziennie i ciężko mi się z nimi rozstać. Brzmienie jest fajne, ANC robi robotę, a komfort sprawia, że mogę mieć je w uszach przez pół dnia bez dyskomfortu.