Każdy z nas na pewno wielokrotnie w życiu słyszał termin Hi-Fi. Często używa się go w reklamach głośników czy kinach domowych do podkreślenia jakości dźwięku jaki posiadają te sprzęty. Ale co dokładnie oznacza ten termin i jak należy go rozumieć? Czy w dzisiejszych czasach ma ono to określenie niesie za sobą jeszcze jakąś wartość?
Czym jest dźwięk HI-FI?
Hi-Fi to skrót od High Fidelity, co w tłumaczeniu oznacza “wysoką wierność”. Pojęcie Hi-Fi jest używane w odniesieniu do sprzętu audio, który zapewnia jak najwierniejsze odtwarzanie dźwięku, tak aby jego jakość była zbliżona do oryginału, jaki jest zarejestrowany na nośniku audio. Najprościej mówiąc celem Hi-Fi jest zapewnienie słuchaczowi jak najlepszego doświadczenia muzycznego. Tak aby przy odtwarzaniu utworu zachowane były w pełni wszystkie niuanse i detale, takie jak głębokość, ton, barwa i faktura dźwięku. W ten sposób słuchacz może usłyszeć utwór dokładnie w taki sposób, jak chcieli tego twórcy, bez utraty jakichkolwiek istotnych elementów.
Hi-Fi a Lo-FI – różnica
Jeszcze łatwiej zrozumieć czym jest Hi-Fi, jeżeli jest wam znane pojęcie Lo-Fi. Od jakiegoś czasu Lo-Fi jest bardzo popularny, zwłaszcza na youtubie, gdzie wielu artystów tworzy w tej stylistyce tzw. muzykę tła. Są to np. bardzo popularne składanki typu Lo-Fi hip hop, które miliony osób puszczają sobie w tle do pracy czy nauki. Określenie Lo-fi oznacza dźwięk niskiej jakości, który zawiera liczne trzaski, szumy i defekty. Słuchając muzyki w ten sposób mamy wrażenie słuchania starego radia, kaset czy płyty winylowej na starym gramofonie. Z jakiegoś powodu jednak ten rodzaj dźwięku przemawia do wielu osób, być może ze względu na nostalgie.
W każdym razie, jeśli Lo-FI umyślnie nadaje do dźwięku defekty i obniża jego jakość, tak dźwięk Hi-Fi jest jego przeciwieństwem, dąży on bowiem do jak najczystszego, idealnej jakości dźwięku.
Historia Hi-Fi
Historia pojęcia Hi-Fi sięga lat 50-tych XX wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze urządzenia audio, które były w stanie odtwarzać dźwięk o wysokiej jakości. W tamtym czasie był to duży skok naprzód w stosunku do dotychczasowych technologii i wprowadzenie Hi-Fi było postrzegane jako rewolucyjne. Zwłaszcza w USA i Europie zachodniej, w Polsce i innych krajach bloku wschodniego z oczywistych względów sprzęty Hi-Fi nie były powszechnie dostępne i stanowiły towar luksusowy dla wybranych. Rozkwit ich popularności w naszym kraju zaczął się dopiero w latach 90-tych.
W dzisiejszych czasach Hi-Fi jest szeroko stosowane w różnych kontekstach, od domowych systemów audio, przez profesjonalne studia nagraniowe, po koncerty i eventy muzyczne. Bez wątpienia Hi-Fi pozostaje kluczowym elementem w dziedzinie audio i będzie nadal przesuwać granice tego, co jest możliwe w odtwarzaniu dźwięku.
Jakie były założenia techniczne dźwięku High FIdelity? – Częstotliwość Hi-FI
Założeniem sprzętów audio Hi-Fi była możliwość odtworzenia każdej częstotliwości słyszalnej przez ludzkie ucho. Człowiek jest w stanie wychwycić częstotliwości od 20 Hz do 20 000 Hz, choć w przypadku większości dorosłych maksymalna częstotliwość spada do 15 000 Hz. Stało się to w pełni możliwe dzięki wynalezieniu płyt CD, które są w stanie odtwarzać częstotliwości od 0 Hz do 22 050 Hz.
Premiera płyt CD miała jednak miejsce dość dawno bo w 1982 roku Dziś większość usług streamingowych do słuchania muzyki oferuję bezstratną jakość dźwięku. To w kwestii nośnika, pozostaje jednak jeszcze sprawa odtwarzacza. W tej kwestii również jednak nie ma już problemów i nasze głośniki od wielu lat są w stanie działać na tych częstotliwościach. Więc czy stwierdzenie, że sprzęt posiada jakoś dźwięku Hi-Fi jeszcze coś znaczy?
Hi-fi dzisiaj – jakość czy tylko marketing?
Już pod koniec XX wieku większość sprzętów audia było w stanie operować na podanych wyżej częstotliwościach, w konsekwencji czego znaczenie terminu Hi-Fi traciło na realnej wartości. Dziś nawet najtańsze słuchawki potrafią operować na takim paśmie częstotliwości, czy więc ten termin ma jeszcze jakiś sens?
Posługując się tylko starą definicją standardów dźwięku High Fidelity ciężko mówić o idącej za tym określeniem wartości. Jest to raczej już wyłącznie marketingowa wydmusza, która nie niesie za sobą niczego więcej. Świat audiofilów poradził sobie jednak z tym problemem poprzez stworzenie nowego terminu jakim jest High-end (hi-end). Co on oznacza?
Hi-Fi, a Hi-end – czym się różnią?
Przede wszystkim High-end nie posiada żadnych z góry narzuconych parametrów, które musi spełniać, jego ocena jest w pewnym sensie kwestią indywidualną. Sprzęt High-end jest tworzony z myślą o audiofilach, którzy pragną dźwięku najwyższej możliwej jakości. Wiele osób tego rodzaju sprzęt porównuje do dzieł sztuki, ponieważ jest to absolutnie najwyższa półka jaką można uzyskać w temacie sprzętów audio. Trudno więc dziwić się, że ich cena również stoi na najwyżej półce, gdyż tego typu sprzętu potrafią osiągać absolutnie kosmiczne ceny. Czego się jednak nie robi dla idealnego dźwięku, prawda?